w

Cytaty Króla Juliana

Znani ludzie i postacie z filmów, książek, czy bajek często wypowiadają słowa, które są powszechnie cytowane. Oznacza to, że trafiają one do dużej części osób. Cytaty są często umieszczane na kartkach, na profilach społecznościowych, czy przekazywane w różnych wiadomościach.

Z niektórymi cytatami możemy się zgadzać i z nimi utożsamiać. Mogą też być wysyłane lub przekazywane innym osobom, aby odnieść się do konkretnych wydarzeń.

Jeśli szukasz cytatów Króla Juliana, mamy dla Ciebie kilka z nich. Jesteśmy pewni, że któryś z nich będzie odpowiedni.

Cytaty Króla Juliana

Po długim i dogłębnym procesie tentegowania w głowie…

***

A jak ja lubię się śmiać… to takie ciekawe doświadczenie: śmiech!

***

Sonia, przebacz mi. Nie chcę już być królem ani coś. Uczepiłem się tego, kim jestem, kim ty jesteś, czym śmierdzisz. A liczy się tylko to, czym śmierdzimy we dwoje.

***

Daruj, ale czy mógłbyś stąd wyjść, bo to jest biznesklasa? Naprawdę, to nic osobistego, po prostu jesteśmy od ciebie lepsi.

***

Masz taką szorstką szczecinę, cenię to w kobiecie.

***

Patrzcie! Jestem kobitką, jestem kobitką, co nie? Jestem kobitką… Nie do końca. To ja, król Julian! Gadać, kto do mnie odczuwał pociąg?

***

Bóg zapłać, pradawni bogowie!

***

Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.

***

Tylko żadnych zdjęć! Błagam! Heeej! Tu jestem!

***

Wiesz, Maurice, wzruszyła mnie ta mała trupia główka.

***

Ach, te człowieki. Niezbyt ruchawe, ale zawsze, nie?

***

Która to opowieść mnie znudziła, albowiem nie była o mnie. Kumasz zależność?

***

Ci! Ani mru-mru! Nie naruszać milczenia. Nie naruszam. Ci! Który tam znów hałasuje? A, to znowu ja.

***

Jaki on przystojny! To najprzystojniejsza bestia, jaką widziałem! Nie licząc mnie, ale tego nie muszę mówić. A jednak to powiedziałem. Dlaczego? Nie mam pojęcia.

***

Hańba ci, Maurice.

***

Nie wolno naśmiewać się z dziwolągów. He, he, a skoro o tym mowa, a wy coście za jedni?

***

Jestem robokrólem i w ogóle… Mam moc, mam moc…

***

Byłem dla ciebie tylko emocjonalnym materacem, i to do tego nadmuchiwanym! Ale od teraz, kochana, śpisz na podłodze!

***

Maurice, ręka mi zdrętwiała, machaj za mnie… Szybciej, ty leniwa małpo, ty!

***

Nie będziesz mi tu przebywał koło stopy, jasne?